Gladky’s Workshop Prezentuje: GWMP-3 Masterpiece Shockwave – dziennik budowy

Customizacja to nieodłączny element kolekcjonowania figurek. Często nasi ulubieni bohaterowie nie są rozpieszczani przez producentów zabawek, na ich figurki czekamy latami, a rezultaty i tak nie zachwycają. Właśnie w tym miejscu rodzi się customizacja – przerabianie, ulepszanie lub tworzenie nowych modeli, które są tym czego nie chcą nam dać producenci figurki. W ramach serii „Gladky’s Workshop Prezentuje” będę przybliżał Wam moje prace oraz pokazywał jak powstają, odpowiednio za pomocą galerii i dzienników budowy. Niniejszy wpis zawiera w sobie dwie pierwsze części relacji z placu budowy mojej interpretacji Transformers Masterpiece Shockwave’a. Mam nadzieję, że taka forma przypadnie Wam do gustu i będzie inspiracją dla przyszłych customizerów. Po tym przydługim wstępie zapraszam na lekturę:

Reklama

Reklama




Gladky’s Workshop GWMP-3: Część pierwsza

Tak jak wspomniałem we wstępie tym razem biorę na warsztat ostatecznego sługę logiki – Shockwave’a. Podobnie jak przy wcześniejszych GWMP mierzę w stylistykę G1 (i skalę Masterpiece), dopuszczając lekkie odstępstwa od oryginału , które sprawią że model będzie wyglądał lepiej.

Budowa będzie wymagała sporo czasu i wysiłku, więc myślę że przy okazji niniejszego dziennika dostarczę Wam sporo materiału do poczytania i mam nadzieję, że jego odbiór będzie dla Was równie pozytywny jak przy wcześniejszych projektach.

Pora zabrać się do roboty.

DSC_0243

Budowę rozpocząłem od wykonania frontowego panelu klatki piersiowej. Po wycięciu pożądanego kształtu wykonałem pionowe nacięcie na środku elementu, co pomogło w jego zagięciu.

DSC_0244

Następnym krokiem było dodanie bocznych paneli, przyklejonych na krawędziach frontu klatki piersiowej. Dla zapewnienia trwałości i sztywności konstrukcji połączyłem je dodatkową płytką polistyrenu.

DSC_0245

Po wyschnięciu kleju mogłem dołożyć cztery panele, którymi zabudowałem frontową część klatki piersiowej. Po wyschnięciu kleju przyciąłem elementy tak, aby nie wystawały one poza obrys bryły.

DSC_0247

DSC_0248

Przygotowałem także kwadratową ramę z czterech płytek polistyrenu. Na niej zbuduję dolną część klatki piersiowej i plecy. Będzie to także punkt wyjścia do brzucha.

Gladky’s Workshop GWMP-3: Część druga

DSC_0251

Pierwszą część dziennika zakończyłem mniej więcej w tym miejscu. Co uważniejsi zauważą, że dodałem dwie płytki od spodu bryły. Z ich pomocą wypełnię szczeliny pomiędzy górną i dolną partią klatki piersiowej.

DSC_0250

Czas dodać bok torsu i zalążek pleców. Każda z bocznych ścian ma prostokątny otwór, w którym będą umieszczone zawiasy stawów barkowych. Na tylnej ścianie możecie zauważyć narysowany ołówkiem prostokąt. Za kilka kadrów pokażę Wam w jakim celu został tam umieszczony.

DSC_0253

Żeby zachować spójną stylistykę z frontem klatki piersiowej, dodałem po dwie płytki polistyrenu, które nawiązują do jej wytłoczenia. Dołożyłem także kilka wzmocnień bryły.

DSC_0254

Po tym ujęciu większość z Was pewnie już wie do czego służyły linie na panelu pleców. Ten element będzie otwierany, co przyda się podczas transformacji.

DSC_0252

Od spodu dodałem zabudowę, która będzie się przemieszczać razem z panelem pleców.

DSC_0014_3

Po zamontowaniu przyciętego szlifierką zawiasu i dodaniu dodatkowej płytki zapobiegającej zbyt „głębokiemu” zamykaniu się panelu otrzymujemy w pełni funkcjonalny mechanizm i pierwszy krok w kierunku transformacji 🙂

To już wszystko co miałem Wam do pokazania przy okazji dzisiejszego wpisu w dzienniku. Dziękuję wszystkim za uwagę i zapraszam do śledzenia dalszych postępów budowy.

Zapraszam również do mojego tematu na Polskim Forum Transformers, gdzie znajdziesz masę komentarzy i porad.

Reklama

Reklama