Spacer z Dinobotami czyli Fans Toys Scoria
Jesienna pogoda sprzyja wyprowadzaniu Dinobotów na spacer. Z tego powodu mam dla Was małą galerię Fans Toys Scoria / Masterpiece Slaga. To naprawdę świetny transformer i im dłużej się nim bawię, tym więcej sprawia mi frajdy. Zapraszam do oglądania:
Fans Toys Scoria – podstawowe informacje
Scoria to kawał figurki, zarówno pod względem wielkości jak i masy (897 gram, dla porównania MP10 Optimus waży 426 gram). Cały model sprawia wrażenie bardzo zbitego i posiada sporo metalowych części. Znajdziemy je między innymi w stopach obu trybów, rogach i wewnątrz niektórych stawów. Sam tryb dinozaura wygląda bardzo dobrze. Kształt tułowia może i nieco przypomina ziemniaka, ale nikt nie ma odwagi powiedzieć o tym Slagowi prosto w pysk.
Model aż kipi od chromu, co uważam za plus. Taka kolorystyka potrafi jednak zniechęcić część odbiorców. Bardzo podobają mi się chromowane błękitne oczy, które przywodzą mi na myśl pierwsze wydania figurek z serii masterpiece (wariacje MP01 Optimusa, MP Megatrona, a nawet tryb robota MP Grimlocka). Nie ma niestety możliwości zmiany koloru oczu, jak ma to miejsce u MP Grimlocka, ale myślę że nikt nie powinien narzekać. Przy okazji możecie zauważyć właściwie jedyny problem na jaki cierpiał mój egzemplarz. Zbyt grubo nałożony chrom na łączniku kołnierza był od nowości delikatnie przytarty.
Tryb Dino Slaga posiada wszystkie punkty potrzebne dla przyzwoitej artykulacji. Każda z nóg ma staw kulkowy (lub jego klikający odpowiednik) w barku, staw obrotowy tuż poniżej i jednoosiowy staw kolanowy. Ruchome są także palce przednich nóg.
Nie należy zapominać o bardzo dobrze wkomponowanym stawie kulkowym w ogonie Slaga. Fans Toys Scoria posiada także solidny zakres ruchu głowy. Porusza nią w górę, dół, na boki i obraca przy podstawie. Malkontenci (lub rogacze;)) mogą nawet pokręcić rogami. Twórcy zadbali także o bardzo lubiany przeze mnie detal – miniaturowy miotacz ognia wewnątrz pyska bestii.
Reklama
Zestawienie z Masterpiece Grimlock
Grimlock poczuł się zazdrosny i zaczał wyraźnie manifestować swoją obecność. Dodatkowe działa na plecach tylko dodają mu siły argumentów i argumentu siły.
Czas na mały pościg w stylu Parku Jurajskiego.
Dinoboty nie potrafią się jednak za długo na siebie gniewać, więc już po chwili zdecydowały się na koleżeński sparing o kijek prawdy.
Fans Toys Scoria – robot mode
Slag nie powiedział jeszcze w tej zabawie ostatniego słowa! Czas na transformację. Spora masa figurki nieco ją utrudnia, ale sam proces jest bardzo satysfakcjonujący. Gdyby przyznawano oskary za najciekawsze rozwiązania transformacji, to Fan Toys Scoria na pewno by go otrzymał za sposób chowania nóg Dinozaura wewnątrz nóg trybu robota. Majstersztyk.
Spójrzcie na niego – jest po prostu piękny. Model aż kipi klimatem. Transformacja ujawnia kolejną partię chromu, tym razem na klatce piersiowej. Fans Toys pomyślało także o miejscu na znak frakcyjny.
Z profilu Slag także prezentuje się bardzo masywnie. Wiele z jego elementów nawiązuje do designu MP Grimlocka (jak kształt dolnej partii nóg czy nity). Można zauważyć także inspiracje figurką z G1 (jak przezroczyste kółka na ramionach trybu dinozaura).
Na uwagę zasługuje także bardzo dobre malowanie. Wiele czerwonych elementów zostało pokrytych błyszczącym lakierem a pokryto srebrną farbą. Do tego mamy wiele malowanych detali rozsianych po całej figurce. W zestawie ze Scorią otrzymujemy blaster i bardzo zgrabny miecz, oba z własną diodą i źródłem zasilania. Blaster pokryto solidną warstwą chromu. Miecz jest z kolei wyraźnie inspirowany klingą MP Grimlocka. Skopiowano nawet charakterystyczne poprzeczne rowki wewnątrz ostrza. Grimlock może czuć się zazdrosny. Głupio to przyznać, ale Slag został w tej kwestii hojniej obdarowany:)
Pora rzucić okiem na tył figurki. Ujęcie wyjątkowo niekorzystne, bo strasznie powiększa optycznie plecak. W rzeczywistości wszystko układa się bardzo zgrabnie. Można także pozostawić kołnierz dinozaura na jego pierwotnym miejscu, jednak odsłonimy wtedy dość dużą dziurę w plecach. Zwrócę jeszcze waszą uwagę na zgrabne skrzydełka, które także dodają całości uroku.
Głowa
W zestawie ze Fans Toys Scoria otrzymujemy dwie bardzo ładne główki. Jedną spokojną i jedną krzyczącą „AAAAAAAAAAAAAAA” (jej zdjęcie możecie zobaczyć przy okazji poprzednich postów). Każda z twarzy jest dostępna w wariancie czerwonym (dla fanów wyglądu z kreskówki) i srebrnym. Rzeźba wygląda bardzo przekonująco, a chromowane okulary przypominają mi nieodzowny atrybut cool-gościa z lat 80-tych, czyli wszystko na swoim miejscu:)
To jest to, co uwielbiam w figurkach z wyższej półki – Artykulacja palców! Kciuk posiada staw kulkowy u nasady, a każdy z pozostałych palców po dwa stawy. Mała rzecz, a bardzo cieszy.
Stopy
Pamiętacie jak pisałem o zgrabnym sposobie chowania nóg dinozaura wewnątrz robota. Sami zobaczcie jak wygląda efekt. Inżynieryjny orgazm. Dodajmy do tego bardzo dobry zakres wychylania stopy do przodu i na boki oraz sprężynę dociskającą ich górną płytkę do reszty nogi, a nawet najwięksi malkontenci będą zadowoleni.
Fans Toys Scoria potrafi bardzo zgrabnie wykorzystać zalety ruchomości trybu dino w rękach robota. Może także pochwalić się szerokim zakresem artykulacji w biodach i stawami kolanowymi zdolnymi do zgięcia o ponad 90 stopni. Głowa zostałą osadzona na tradycyjnym stawie kulkowym. Umiejętne wykorzystanie wszystkich stawów potrafi przynieść naprawdę niesamowite rezultaty. Jedyną wadą, jaką należy w tym miejscu odnotować jest dość szeroka podstawa miecza, która utrudnia Scorii jego utrzymanie bez wychylenia dłoni w dół. Jest to jednak bardzo drobny mankament.
Wraz ze Scorią otrzymujemy pokazane już wcześniej działa dla Grimlocka. W trybie robota służą one jako bardzo zgrabne i łatwe w montażu koturny. Dzięki nim Grimlock jest nieco wyższy i dużo lepiej skaluje się ze swoim nowym kolegą.
Tak wyglądają dinoboty idące na polowanie:). Nie mogę tu przemilczeć faktu, że mimo iż Grimlock jest naprawdę imponującą figurką, to jakość i „ostrość” odlewów plastiku Fans Toys Scoria jest wręcz nieporównywalna na korzyść tego drugiego.
Po udanym polowaniu można wreszcie usiąść i odpocząć na łonie natury. Na tym obrazku czegoś jednak jeszcze brakuje…
Ogniska! No i niezbędnego przy tej okazji pieczenia przysmaków. Grimlock i Slag zdecydowali się upiec kilka jabłek, jednak żadnemu z nich nie chce się rozpalić ognia:
– Me Slag say Grimlock make fire!
– Me Grimlock no bozo! Me king! You Slag make fire!
– Beryllium Bologna!
– Cesium Salami!
Nie wiem jak wy, ale ja nie będę wchodził pomiędzy tę dwójkę… Dzięki, że towarzyszyliście Dinobotom w ich jesiennym spacerze. Mam nadzieję, że bawiliście się równie dobrze jak one:)
P.S. Dziękuję mojej drogiej Małżonce, która zdecydowała się nie oddać mnie do zakładu dla obłąkanych kiedy powiedziałem, że chcę zabrać Dinoboty na spacer i wykazała się anielską cierpliwością przy pomaganiu mi w tworzeniu powyższej sesji oraz podrzuciła kilka fajnych pomysłów, które wykorzystałem (bitwa o kijek!)
Reklama