Shinigami Customs: Renowacja zniszczonej statuetki, część 2.
Reklama
Shinigami Customs: Renowacja zniszczonej statuetki, część 2
Kiedy kupiłem poobijanego Batmana the Dark Knight Returns: a Call to Arms DC Collectibles, nie wiedziałem, że jego renowacja przyniesie mi tyle zabawy. Jasne, jest z nią naprawdę, naprawdę dużo roboty i jeszcze sporo przede mną, ale to tak naprawdę bardzo przyjemna robota. Mocno edukacyjna wręcz (nie tylko dla was). Rozsiądźcie się wygodnie i zapraszam na część drugą.
Shinigami Customs: Renowacja zniszczonej statuetki, część 2
Kiedy byliście tutaj ostatnio (czyli w części pierwszej), zajmowaliśmy się szlifowaniem nierówności oraz doklejaniem odłamanych fragmentów peleryny i nóg konia. Dziś kontynuujemy tę żmudną pracę, bo przyszedł czas na wypełnianie ubytków oraz rzeźbienie (zbyt poważnie to brzmi w stosunku do tego, co rzeźbiłem tam naprawdę – zobaczycie) brakujących elementów. Pokażę wam bardzo fajny i błyskawiczny sposób na stworzenie szybkoschnącego „cementu”, który zakryje wszystkie szpary w statuetce. Zademonstruję również, że nierówności i ubytki najlepiej oglądać, kiedy cała powierzchnia pomalowana jest w jednolity sposób.
Zakładam, że tak jak ja nie możecie się doczekać, kiedy nareszcie będę mógł zacząć malować Batmana i jego konia na poważnie. Na szczęście już bardzo niedługo, bo w części trzeciej. Czy uda się wszystko ogarnąć w jednej jeszcze nie wiem. Raczej wątpię. Jak dokładnie będzie zobaczymy w odpowiednim czasie.
Na razie pozostaje mi podziękować za oglądanie i poprosić, żebyście dali znać w komentarzach, co myślicie o procesie renowacji. Pomyślcie też o zasubskrybowaniu mojego kanału i podrzuceniu kilku kciuków w górę.
Pamiętajcie również, że warto się dzielić, także przekażcie link do filmu znajomym i rodzinie. Część trzecia niebawem.
A może chcecie czegoś więcej ode mnie tu, na Maniakach? Mamy moje recenzje dwóch japońskich Deadpooli oraz mój custom Wade’a wzorowany na rysunkach Reilly’ego Browna w Cable & Deadpool.
Reklama