Tak jak obiecałem, mam zaszczyt zaprezentować pierwszą recenzję Transformers na kanale!
W centrum zainteresowania jest Power of the Primes Jazz.

Figurkę do recenzji dostarczył polski oddział Hasbro za co bardzo dziękuję.

O linii Power of the Primes mogliście usłyszeć już w recenzji Swoopa.
Jest to kolejna seria, która prezentuje nowe oblicza klasycznych postaci. Tym razem mamy ciekawe połączenie gimmicków charakterystycznych dla poprzedników Power of the Primes. Pierwsza fala dostarczyła nam dwa
Dinoboty, Dredwinda i Jazza, o którym dzisiaj będzie mowa.

Jak prezentuje się nowa interpretacja Jazza? Zapraszam na pierwszą oficjalną
wideorecenzję prosto z Torasek Film Studio.

Jeśli spodobała Ci się recenzja nie zapomnij pozostawić po sobie śladu w postaci łapki i komentarza. Na moim kanale powoli pojawia się coraz więcej materiałów związanych z Transformers, więc nie zapomnij zasubskrybować, aby nie ominęły Cię przyszłe recenzje. Więcej modeli Power of the Primes możesz obejrzeć w wielkim unboxingu Gładkiego oraz recenzji Zedicusa, w której omawia pierwszego z Dinobotów.