Pamiętacie nasz konkurs o Spider-Manie w MCU, gdzie do wygrania była m.in. figurka Marvel Infinite Hulk w skali 4″? Jednemu z naszych laureatów figurka przypadła tak mocno do gustu, że postanowił się podzielić wrażeniami. Jak widać trafiliśmy w potrzeby czytelników :).

Dziś przyszła do mnie nagroda z konkursu organizowanego przez Czas na Komiks i Maniacy Figurek-Hulk z Infinite Series od Hasbro.

W pudełku prezentuje się naprawdę groźnie. A co będzie, jak go wyjmiemy…?

I proszę- nadal groźny. A do tego ładnie wykonany, z dbałością o szczegóły- naprawdę dobra robota z malowaniem.

A tutaj tył- widać, że nie ominął dnia pleców.

Pozowalny może nie jakoś wybitnie – niektóre „stawy” ani drgną na razie, a niektóre chodzą dosyć luźno, ale ogólnie jest w porządku. Gumowe naramienniki prawie wcale się nie trzymają, ale bez nich też wygląda dobrze.

Rzut oka na roznegliżowany tors- też wygląda nieźle.

Jeszcze jeden rzut na klatę…

…i wracamy do pancerza.

Starcie z Iron Manem- przydałby mu się Hulkbuster…

„To za ostatni zwiastun Avengers!”

Mandalorianie od Hasbro podchodzą do sprawy delikatnie…

Ale Hulk nie dał im szans na pokojowe rozwiązanie.

A tu jeszcze ja- szczęśliwy Deadpool z małym Hulkiem 🙂

Generalnie rzecz biorąc – figurka jest bardzo fajna, prosta, bez szczególnych bajerów, ale ma swój urok i jest ładnie wykończona.

Polecam, Kueller.