CUSTOM TRANSFORMERS BATMAN BEYOND

Dziś sięgniemy do przepastnego worka jednej z moich ulubionych (i bardzo niedocenionych) serii – Transformers Animated. Animki były dla mnie prawdziwym powrotem Transformerów po chudych latach Beast Machines i Trylogii Unicrona. Czerpały one pełnymi garściami z G1, pozwalając sobie jednocześnie na świeże spojrzenie i nieco więcej dystansu do materiału źródłowego. Myślę, że główną przyczyną skrajnych opinii na temat „Animated” był bardzo nietypowy dla transformerów sposób rysowania postaci. Jeżeli jednak przymkniemy na niego oko, otrzymamy w zamian wiele świetnych historii i bohaterów, więc naprawdę warto spróbować.

„Transformers Animated” dało nam jedną rzecz, z którą nie będą w stanie dyskutować nawet zajadli przeciwnicy serialu – bardzo dobrze zaprojektowane figurki. O ile ich styl może się podobać lub nie, o tyle jakość transformacji, mass shifting (wielokrotnie z niewielkiego samochodzika otrzymywaliśmy dość sporego robota) i ogólna jakość projektów stanowiły klasę samą dla siebie.

Jednym z najciekawszych przedstawicieli serii była figurka Blurra – reinterpretacja postaci o tym samym imieniu z pierwszej generacji Transformers i to właśnie on był bazą dla niniejszego modelu.

Kiedy po raz pierwszy zobaczyłem Animated Blurra od razu zauważyłem jego podobieństwo do bohatera serialu „Batman Przyszłości”. Smukła sylwetka, dobre proporcje i bardzo futurystyczny tryb pojazdu. Idealne połączenie Batmana i Batmobilu w jednym.

Pierwszym krokiem było przycięcie tylnej części głowy i dodanie charakterystycznych „uszu”. Gacek otrzymał również wycięte z arkuszu plastiku logo. Podarowałem mojemu Batmanowi także parę czerwonych, odczepianych skrzydeł, nawiązujących do serialowego pierwowzoru.

Model został najpierw dokładnie oszlifowany za pomocą papierów ściernych o różnych gramaturach, a następnie pomalowany podkładem i lakierem samochodowym „Cosmos Black” z palety BMW. Dodałem także przełamujące czerń czerwone elementy i polakierowałem figurkę lakierem bezbarwnym. Zmodyfikowałem także światła, aby ich kolor bardziej pasował do reszty malowania.

Tryb pojazdu już w swojej podstawowej wersji przypominał Batmobil. Po przemalowaniu na czarno i dołożeniu czerwonych akcentów zaczął dodatkowo nawiązywać do pojazdu z serialu z Adamem Westem.

Czas na kilka porównań. Na początek tryb pojazdu.

A teraz tryb robota:

Myślę, że zmiany wyszły Blurrowi na dobre. Teraz może dumnie prężyć klatę i walczyć z przestępczością 🙂

Na koniec pozostawiam Was z jeszcze jednym zdjęciem. Mam nadzieję, że mój Batman Przyszłości Przypadł Wam do gustu i będziecie dalej śledzić customowy dział Maniaków:). Do zobaczenia!