Galeria: Custom Beast Wars Blackarachnia

Custom Beast Wars Blackarachnia

Dziś mam Wam do pokazania kolejny custom zainspirowany serią Beast Wars. Mimo, że serial był naprawdę bardzo zgrabnie przemyślanym i napisanym widowiskiem, to jednak twórcy figurek mu towarzyszących nie zawsze obdarowywali je miłością na którą zasługują (zwłaszcza przed transmetalami). Skutek był taki, że na jednym końcu skali znalazł się znakomity i bardzo wierny oryginałowi Optimus Primal, a na drugim biedna Blackarachnia, która absolutnie nie była godna serialowego pierwowzoru. Twórcy nawet nie raczyli dać jej własnego „ciała”, tylko perfidnie zapożyczyli je od Tarantulasa i próbowali Nam wmówić, że tak wygląda kobieta (a przynajmniej mechaniczna kobieta). Z resztą sami oceńcie:

blackarachnia2

Blackarachnia-RM_1257022760

Bardzo długo czekałem, aż w końcu Hasbro da nam godny figurkowy odpowiednik tej postaci. Niestety bezowocnie. Kilka lat po kosmicznych wojnach powstała kolejna bardzo ceniona przeze mnie seria – „Transformers: Animated”. Czerpała ona pełnymi garściami z dotychczasowego dobytku Transformerów, a jednym z jej osiągnięć było wykreowanie od nowa postaci Blackarachnii. Na szczęście twórcy nie zapędzili się zbyt daleko i postać ta była bardzo podobna do swojego pierwowzoru. Brakowało jej tylko kilku drobnych poprawek i lepszych kolorów.

Blackarachnia przed…

Blackarachnia_01_1270853759… I po cusomizacji

DSC_1828

DSC_1831

W pierwszej kolejności usunąłem kolce, które znajdowały się na ramionach oryginalnej figurki. Dzięki temu są one dużo bardziej okrągłe i bliższe pierwowzorowi.

DSC_1834

Model otrzymał pełne nowe malowanie, inspirowane serią Beast Wars z kilkoma drobnymi zmianami. Muszę przyznać, że złoto bardzo dobrze komponuje się z matową czernią.

Tryb pająka także otrzymał nowe kolorki.

DSC_1844

DSC_1851

DSC_1846

Na koniec kilka porównań z oryginalną Blackarachnią.

DSC_1836
DSC_1842 DSC_1840To już wszystko na dziś. Mam nadzieję, że model przypadł Wam do gustu, a jeżeli ciągle to czytacie to jest szansa, że moje sentymentalne wywody nie zdążyły Was zniechęcić do niniejszej galerii:). Zapraszam do oglądania i komentowania i zachęcam do regularnego odwiedzania Maniacyfigurek.pl.

Do zobaczenia!

Reklama

Reklama