RECENZJA - Transformers Titans Return Triggerhappy

[phdwd]

Zwracam honor i przepraszam. Pierwsze zdanie źle przeczytałem i potem nie przeczytałem powtórnie z czego wynika moje opieprzenie Cie. Przyznaję się, mój błąd. W ramach rekompensaty mogę Ci postawić frytki

[Armada Starsky]

W ramach rekompensaty mogę Ci postawić frytki

Trzymam ciebie za słowo

[Zedicus]

Pociesznie się Was czyta
Dwie uwagi:
phdwd - nie tak agresywnie
Armada Starsky - wrzuć na luz, jak zaczniesz się obrażać za dyskusję to ludzie przestaną z Tobą dyskutować.
Poza tym popatrz sobie na swoje posty a na posty phwd. Które są bardziej czytelne. W pełnej edycji masz podgląd na poprzednie posty. Jak zaznaczysz cześć i klikniesz w przycisk z cudzysłowem to zacytuje się tylko ten fragment. Nazywa się to cytowanie selektywne. Zacznij stosować.

P.S. Zapomniałeś wymienić Brainmasterów, Micromasterów i Actionmasterów . Wiem, że jedynie pierwsi pasują do motywu "Mały robot, który formuje coś dla większego robota", ale jak już wymieniamy Masterów to wszystkich

Będzie mnie dzieciak uczył G1... Head,Target i Power masterzy powstali razem jako gimicik i prawie razem w fikcji. Wszystkie 3 rodzaje masterów polegają na binarnym połączeniu (binary bonded) między Masterem a Transformerem. To raz.
A dwa to fakt że TM nawiązuje do Head, Target i Power masterów, a do pozostałych nie. Headmaster jest oczywisty, TM można kupić osobno z pojazdem i TM dla pojazdu może tworzyć silnik(Powermaster), a sam pojazd może tworzyć broń, TM może nią sterować, albo tworzyć jej komponent(Targetmaster).
Naciągane? Bardzo, ale tak to już jest.

2. Pytanie o imię jego Targetmaster-partnera jeszcze mam sens, ale pytać się o coś na co odpowiedź brzmi "nic"? To brzmiało dla mnie jak "Co zrobił Noe podczas II Wojny Światowej?"

Pytania miały pokazać i sam to potwierdzasz, że w fikcji gimmick Targetmastera został całkowicie zapomniany. Więc po kiego figurka ma do niego nawiązywać? Pewnie, że zawsze jest fajnie jak w figurce są dodatkowe smaczki. Ale jak ich nie ma to w niczym nie umniejsza to figurce. Niektórzy natomiast z braku tego gimmicku robią jakąś herezję. Nie rozumiem.
Tak swoją drogą to sprawdziłem i w Marvelu imię Blowpipe nie pojawia się ani razu A w dwóch scenach gdzie Triggerhappy robić coś po czym można by go zapamiętać(zdrada Scorpa i później strzelanie do Scorpa), jego broń nie przypomina Blowpipe'a!

Wersji Hasbro nie kupię (mimo iż mogę ją kupić w pobliskim sklepie za nieco ponad 8 dych), za to Triggerhappy'ego z Legends kupię tak na 98%. Czemu? Chyba każdy kto zna moje czepialstwo w kwestiach oryginalnych gimmicków zna powód

Dla mnie szkoda kasy, malowanie Takary nie jest o tyle lepsze, a Targetmaster moim zdaniem nie jest wart różnicy w cenie. Choć muszę przyznać że nawet, nawet przypomina tego z G1 Ale to Twoja kasa, koniec końców to świetna figurka w obu wydaniach

Nie rozumiesz czemu jest w plenerze i nie jest to przykładowo strzelnica? Przeczytaj raz jeszcze a może zrozumiesz.

To jest ta agresja o której mówiłem Natomiast pomysł ze strzelnicą mi się podoba. Zobaczę co da się zorganizować

[Armada Starsky]

Ponieważ jestem leniwy i nie mam za bardzo ochoty cytować czy eksperymentować z cytowaniem to napiszę wszystko w punktach

1. *wrzuca na luz* A tak poza jak ktoś reaguje agresywnie to mam powód by nie mieć ochoty uczestniczenia w takowej dyskusji. Przyznaję, że moja reakcja (jak to zwykle bywa) była nienajlepsza.
2. Taaaaak… A TR Overlord i LG Godbomber to Brainmasterzy, bo mogą umieścić TMa w klatce piersiowej tak jak to czynili Brainmasterzy
3. Jeśli chodzi o Nie-MPki to w nich brak kanonicznych smaczków jest wybaczalny. Natomiast gdyby to był MP Triggerhappy to brak targetmastera zaliczałby się jako wada. Ja komiksów nie czytałem. Jedyne co z nich wiem to jakieś ogólne dane i parędziesiąt kadrów . Za to znam J-G1 co i tak w środowisku tych co wychowali się na G1 nie rekompensuje mojej ignorancji w komiksach Marvela.
4. mold jest dobry, kasa moja, Blowpipe nie jest zły, jedynie muszę czekać do listopada
5. Może foty na strzelnicy zrób przy recenzowaniu reszty Targetmasterów?

[Zedicus]

2. Taaaaak… A TR Overlord i LG Godbomber to Brainmasterzy, bo mogą umieścić TMa w klatce piersiowej tak jak to czynili Brainmasterzy

Nie ja to wymyśliłem, z tego co pamiętam Hasbro podało takie wyjaśnienie TMów:) Poza tym Head,Trigger i Power masterów łączy się ze sobą jako jedną podgrupę. Pozostali Masterzy to albo coś zupełnie innego, albo tak jak Brainmasterzy jakiś dziwny japoński wynalazek.
Ale spoko, to Twoje figurki. Jak chcesz żeby Overlord był Brianmasterem to zawsze możesz tak uważać

3. Jeśli chodzi o Nie-MPki to w nich brak kanonicznych smaczków jest wybaczalny. Natomiast gdyby to był MP Triggerhappy to brak targetmastera zaliczałby się jako wada.

W sumie zgoda, chodź taki MP Hot Rod nie jest Targetmasteram

Za to znam J-G1

I w J-G1 Targetmasterzy mieli jakąś rolę? Pytam poważnie.

5. Może foty na strzelnicy zrób przy recenzowaniu reszty Targetmasterów?

Zobaczę co da się zrobić

[Armada Starsky]

Zgadzam się we wszystkich podpunktach poza tym o J-G1.

Targetmasterzy byli jedynie w Headmasters i ukazywano ich na początku jako koksów. Właściwie zadebiutowali dość późno w serii i mieli jakąś większą rolę w prawie każdym odcinku poza odcinkami o Sixshotie oraz dwu-odcinkowej finałowej bitwie. Niby mieli dużo screen time'u, ale wiele charakteru nie posiadali. Za to o gimmicku twórcy nie zapominali

To tyle w temacie, a teraz zadziałam całej dyskusji na złość i oznajmiam, że kupiłem Triggerhappy'ego od Hasbro

[Zedicus]

Zgadzam się we wszystkich podpunktach poza tym o J-G1.

Starsky czytamy ze zrozumieniem. Przecież ja napisałem że nie znam J-G1 i zapytałem się jak tam to wygląda

Niby mieli dużo screen time'u, ale wiele charakteru nie posiadali. Za to o gimmicku twórcy nie zapominali

Możesz podać mniej więcej w jakich odcinkach?

[Armada Starsky]

Niby mieli dużo screen time'u, ale wiele charakteru nie posiadali. Za to o gimmicku twórcy nie zapominali

Możesz podać mniej więcej w jakich odcinkach?

Wprowadzono ich w pierwszym z dwóch odcinków z miniserii "Miraculous Warriors, Targetmasters". Serial miał 35 epów, a Celomistrzowie pojawiają się w 27. i tak do 31. udzielają się na pierwszej linii ognia. Po odcinku 31. stają się zwykłymi Genericami praktycznie. A i z całej trójki Deceptikonów to najwięcej jest Slugslingera, a z trójki Botów Pointblanka. Ten ostatni ma nawet pewien tam Backstory i całkiem sporo robi.

[Zedicus]

Podziękował.

[Armada Starsky]

Podziękował.

A co? Obejrzałeś te odcinki?