Correct Century IX: Master Grade 1/100 SYSTEM ∀-99(WD-M01)∀Gundam
SYSTEM ∀-99(WD-M01)∀Gundam
Reklama
Pilot: Loran Cehack
Tym razem konstrukcja zaczęła się od korpusu, budowa szła w miarę sprawnie, jedyny problem był z płytami przedniego pancerza, które otwierają się, by odsłonić wyrzutnie rakiet, również elementy na plecach sprawiły nieco kłopotów.
No i głowa gotowa, jest to jeden z najbardziej kontrowersyjnych elementów tego Gundama, przez niektórych uważany za paskudztwo, mnie osobiście bardzo się to podoba, w końcu w nazwie ma Turn A, czyli ma też odwróconą głowę. Sama budowa, to typowa głowa kilka elementów plus naklejka, choć z tą miałem nieco problemu, bo z początku nie wiedziałem jak ją przykleić, ale uważne przejrzenie instrukcji rozwiało moje wątpliwości.
Mimo, że ręce nie były, jakoś szczególnie inne niż w innych modelach, to nieco się z nimi namordowałem, trzeba było pilnować, żeby nie było żadnych elementów ramki na płytach pancerza, żeby płyty mogły ładnie się połączyć, do tego tradycyjnie namordowałem się przy dłoniach.
Stopy gotowe, również one, mimo typowych barw nie trzymają się zbytnio typowego Gundamowego schematu.
Nogi gotowe, z tym to było, kilka godzin zabawy, trzeba było znów uważać na płyty pancerza, zresztą widok tych tylnych pionowych płyt (silniki i Butterfly mode) był również dość mocno demotywujący, jednak zastosowałem swoją sprawdzoną strategię i wszystko choć długo, to jednak poszło sprawnie.
Krocze było raczej standardowe, choć składało się z mniejszej ilości elementów, niż odpowiednik z innych modeli, to dlatego, że większość przodu zajmuje:
No cóż raczej jest to „Cock”pit niż kokpit… no ale nic, przynajmniej ma to swoje bardzo dobre uzasadnienie. Sama budowa była prosta, za wyjątkiem włazu, który bardzo trudno wczepić i ma sporą tendencje do wypadania, no i trzeba uważać przy transformacji skrzydeł.
Uzbrojenie
Tarcza mi się bardzo podoba, mimo sporej liczby elementów wewnętrznych, jest solidna i przy tym lekka i nie obciąża za mocno ręki Gundama. Budowa jak można się domyślić, przebiegła bez problemowo.
Krowa i Loran w skali 1/100. Krowa wystąpiła w jednym odcinku, gdzie Loran i ska. pomagali rodzinie z księżyca osiedlić się na ziemi z dala zarówno od sił Księżyca jak i Ziemi. Choć na mój gust powinny być to dwie głowice nuklearne i gródka ziemi, bo właśnie te przedmioty Loran przez kilka dobrych odcinków transportował je w swoim mechu.
Podsumowanie
Turn A to bardzo nietypowy Gundam z bardzo nietypowym Designem, przez wielu uważany za paskudztwo i nie mający większej wartości gniot. Ja też tak uważałem, aż nie obejrzałem serii telewizyjnej Turn A, wtedy moje zdanie na temat tego modelu odwróciło się o 180 stopni, to fakt jest inny i trzeba znać historie tego mecha, no i lubić Steampunk. Samo jego wykonanie jest bez zarzutu, bardzo dobrze się prezentuje, do tego dochodzi znaczna artykulacja, którą jednak, bez dobrej wprawy, albo stojaka niestety trudno uchwycić. Mało popularny model z mało popularnej serii, ale jak dla mnie naprawdę warto w niego zainwestować tym bardziej, że nie jest on drogi.
Najbardziej typowa poza Turn A, czyli podczas chodzenia, w całej serii tym właśnie był ten Gundam: Środkiem lokomocji.
Dwa miecze, Loran walczył tak raz, może dwa razy. Zważywszy na ilość walk w Turn A to dosyć spory procent.
At the bottom of Byston Well
Reklama